Oddaję do sprawdzenia roozdział 011
FAIRY TAIL 011
STRONA 1
EKSCIBICJONISTA
POWAŻNA I HEROICZNA DZIEWCZYNA
ŁATWOWIERNY IDIOTA
CZY PRACA ZESPOŁOWA NA PRAWDĘ ISTNIEJE W OKRUTNEJ DRUŻUNIE FAIRY TAIL?
STRONA 2
[STACJA MAGNOLIA]
PIONOWY NAPIS:
MÓWIĄ, ŻE IM WIĘCEJ SIĘ Z KIMŚ WALCZY, TYM BLIŻSZĄ OSOBĄ CI SIĘ STAJE...ALE TO NIE TYCZY SIĘ TEJ DWÓJKI (LOL)
DYMEK 1:
DLACZEGO TA POTWORZYCA ERZA POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY?
DYMEK 2:
SKĄD NIBY MAM WIEDZIEĆ? Z RESZTĄ GDYBY CHCIAŁA "POMOCY", TO SAM BYŁBYM WYSTARCZAJĄCĄ POMOCĄ.
STRONA 3
DYMEK 1:
WIĘC CZEMU NIE POSZEDŁEŚ SAM!!? JA NIE CHCE JECHAĆ!!!
DYMEK 2:
ŚWIETNIE, WIĘC NIE JEDŹ!!!
NASTĘPNE CO ZROBISZ TO UMRZESZ ZABITY PRZEZ ERZĘ!!!
DYMEK 3:
WASZA DWÓJKA ROBI SAME PROBLEMY, WIĘC STULIĆ RYJE!!!
DYMEK 4:
KURDE!!! DLACZEGO NIE SPRÓBUJECIE SIĘ PO PROSTU DOGADAĆ?
DYMEK 5:
TAK WŁAŚCIWIE TO CO TY TU ROBISZ?
DYMEK 6:
BO POPROSIŁA MNIE O TO MIRA-SAN!!
DYMEK 7:
GDY TA TRÓJKA SIĘ POŁĄCZY, STWORZĄ WSPANIAŁĄ DRUŻYNE, ALE FAKT, ŻE SIĘ NIE DOGADUJĄ MARTWI MNIE.
DYMEK 8:
LUCY, CZY MOŻESZ IŚĆ ZA NIMI I BYĆ MEDIATOREM?
DYMEK 9:
ŻE CO!!?
DYMEK 10:
MOJE PIÓRO...
STRONA 4
DYMEK 1:
JESTEM TU TYLKO DLATEGO, ŻE POPROSIŁA MNIE O TO MIRA-SAN.
DYMEK 2:
ALE TY NA PRAWDĘ CHCIAŁAŚ Z NIMI IŚĆ, NIEPRAWDAŻ?
DYMEK 3:
NIGDY W ZYCIU!!
DYMEK 4:
CHWILA, WŁAŚCIWIE JEŚLI TYCH TROJE POTRZEBUJE MEDIATORA TO DLACZEGO NIE MOŻESZ BYĆ TY!?
DYMEK 5:
UUUUUU, BIEDACTWO!!
MIRA-SAC ZAPOMNIAŁA O TWOIM ISTNIENIU.
DYMEK 6:
DLACZEGO ZAWSZE NOSISZ ZE SOBĄ SPIWÓR?
DYMEK 7:
ŻEBY NA NIM SPAĆ, MŁOTKU.
DYMEK 8:
KURCZE...TO ZACZYNA BYĆ TAKIE KŁOPOTLIWE...
DYMEK 9:
ACH! ERZA-SAN, TUTAJ!!!
DYMEK 10:
BĄDŹMY DLA SIEBIE MILI!
DYMEK 11:
AYE AYE, KAPITANIE!
DYMEK 12:
TO JEST ZABAWNE!!
DYMEK 13:
OSZUKAŁAŚ NAS!!!
DYMEK 14:
MOŻE W KOŃCU JEDNAK SIĘ POGODZICIE.
STRONA 5
DYMEK 1:
JAK TY W ZYCIU!! DLACZEGO MUSIMY JECHAĆ Z TĄ KOBIETĄ? AŻ MNIE ŻOŁĄDEK ROZBOLAŁ...
DYMEK 2:
TROCHĘ RYBKI?
DYMEK 3:
NIE!!!
DYMEK 4:
LUCY, CO TY TU ROBISZ?
DYMEK 5:
CZY TY MNIE W OGOLE NIE SŁUCHAŁEŚ!!?
DYMEK 6:
WYBACZCIE...DŁUGO CZEKACIE?
DYMEK 7:
ZA DUŻO
DYMEK 8:
BAGAŻU!!!!!
DYMEK 9:
HMMMM? BYŁAŚ WCZORAJ W FAIRY TAIL...
DYMEK 10:
JESTEM NOWYM CZŁONKIEM, LUCY.
DYMEK 11:
MIRA-SAN PROSIŁA MNIE BYM POJECHAŁA Z WAMI.
DYMEK 12:
POSTARAM SIĘ BYĆ UŻYTECZNA.
STRONA 6
DYMEK 1:
JA MAM NA IMIĘ ERZA. MIŁO MI CIĘ POZNAĆ.
DYMEK 2:
WIĘC JESTEŚ JEDNĄ Z LUDZI O KTÓRYCH MÓWI SIĘ W GILDII.
DYMEK 3:
SŁYSZAŁAM, ŻE POKONAŁAŚ GORYLA-NAJEMNIKA...JESTEŚ BARDZO OBIECUJĄCA.
DYMEK 4:
TO BYŁ...NATSU. I TE WYDARZENIA SĄ TROSZKĘ POKRĘCONE...
DYMEK 5:
TA MISJA BĘDZIE ODROBINĘ NIEBEZPIECZNA, ALE WIDZĄC JAK DOBRZE PORADZIŁAŚ SOBIE Z OSTATNIM ZADANIEM, MYŚLĘ, ŻE SOBIE PORADZISZ.
DYMEK 6:
NIEBEZPIECZNA!!!?
DYMEK 7:
EHM.
DYMEK 8:
NIE WIEM JAKIE JEST NASZE ZADANIE TYM RZEM ALE IDĘ Z TOBĄ,
DYMEK 9:
POD JEDNYM WARUNKIEM.
DYMEK 10:
WARUNEK?
DYMEK 11:
D-DEBIL...!!!
DYMEK 12:
J...JA BĘDĘ DLA CIEBIE PRACOWAŁ ZA DARMO JEŻELI BĘDĘ PRACOWAŁ DLA CIEBIE ERZA!!!
DYMEK 13:
MÓW.
STRONA 7
DYMEK 1:
KIEDY WRÓCIMY, WALCZ ZE MNĄ.
DYMEK 2:
JESTEM TERAZ INNY NIŻ KIEDYŚ.
DYMEK 3:
H-HEJ!!! NIE PCHAJ SIĘ W TAKIE COŚ!!! CHCESZ UMRZEĆ!!?
DYMEK 4:
NA PRAWDĘ DOJRZAŁEŚ.
DYMEK 5:
NIE JESTEM BARDZO PEWNA SIEBIE...ALE DOBRZE, PRZYJMUJĘ.
STRONA 8
DYMEK 1:
CO CHCESZ POWIEDZIEĆ MÓWIĄC, ŻE NIE JESTEŚ PEWNA!!? WALCZ ZE MNĄ NA POWAŻNIE!!!
DYMEK 2:
HUHU...
DYMEK 3:
WIEM...ALE JESTEŚ SILNY...
DYMEK 4:
TYLKO TO CHCIAŁAM POWIEDZIEĆ.
DYMEK 5:
GRAY...CZY TY TEŻ ŻYCZYSZ SOBIE ZE MNĄ WALCZYĆ?
DYMEK 6:
ŁOOOOOO!!! WCHODZĘ W TO!!!
DYMEK 7: ZRÓBMY TO!!!!
STRONA 9
DYMEK 1:
JESTEŚ BEZNADZIEJNY, NATSU...
DYMEK 2:
IDŹ USIĄDŹ GDZIEŚ INDZIEJ JEŻELI MASZ NABRUDZIĆ...
DYMEK 3:
MOŻE LEPIEJ NIE JEŹDZIJ POCIĄGIEM!! TYLKO BIEGNIJ!!
DYMEK 4:
WIEM, ŻE TAK JEST ZA KAŻDYM RAZEM...ALE TO CIĄGLE WYGLĄDA BARDZO BOLEŚNIE...
DYMEK 5:
KURDE...NIE MA INNEGO WYJŚCIA.
DYMEK 6:
CHODŹ, USIĄDŹ PRZY MNIE
DYMEK 7:
AYE...
DYMEK 8:
PRAWDOPODOBNIE POWINNAM SIĘ RUSZYĆ...
STRONA 10
DYMEK 1:
TO MU TROCHĘ ULŻY.
DYMEK 2:
TAK SOBIE TERAZ MYŚLĘ...
DYMEK 3:
NIGDY NIE WIDZIAŁAM INNYCH MAGÓW FAIRY TAIL POZA NATSU.
DYMEK 4:
JAKI RODZAJ MAGII UŻYWASZ ERZA-SAN?
DYMEK 5:
MÓW MI ERZA.
DYMEK 6:
MAGIA ERZY JEST PIĘKNA.
DYMEK 7:
POD KONIEC JEST MNÓSTWO KRWI.
DYMEK 8:
KRWI JEJ PRZECIWNIKA.
DYMEK 9:
JAK TO MOŻE BYĆ PIĘKNE?
DYMEK 10:
TO NIC SPECJALNEGO...UWAŻAM ŻE MAGIA GREY'A JEST PIĘKNA.
DYMEK 11:
DOPRAWDY?
STRONA 11
DYMEK 1:
ŁAAŁ!!!
DYMEK 2:
TO LODOWA MAGIA.
DYMEK 3:
LÓD W OGÓLE DO CIEBIE NIE PASUJE CHOCIAŻ
DYMEK 4:
KOGO TO OBCHODZI?
DYMEK 5:
LÓD!
DYMEK 6:
OGIEŃ!!
DYMEK 7:
ACH!!!!
STRONA 12
DYMEK 1:
NIC DZIWNEGO ŻE SIĘ NIE MOŻECIE DOGADAC!!!
[WY CHŁOPACY JESTEŚCIE TACY PROŚCI I SŁODCY}
DYMEK 2:
TO PRAWDA?
DYMEK 3:
KOGO TO OBCHODZI!?
DYMEK 4:
TAK CZY INACZEJ, PRZYGOTUJ SIĘ ERZA.
DYMEK 5:
CO JEST GRANE?
DYMEK 6:
POPROSIŁAŚ O POMOC, A TO NIE ZDARZA SIĘ CZĘSTO.
DYMEK 7:
TAAAK...POZWÓLCIE MI WYJAŚNIĆ
DYMEK 8:
STAŁO SIĘ TO W DRODZE POWROTNEJ Z PRACY.
DYMEK 9:
ZATRZYMAŁAM SIĘ PRZY BARZE ONIBAS, GDZIE ZBIERAJĄ SIĘ MAGOWIE,
DYMEK 10:
NIEKTÓRZY BARDZO ZWRÓCILI NA SIEBIE MOJĄ UWAGĘ...
[ONIBAS JAP. ROŚLINA GORGONA LUB LILIA WODNA]
STRONA 13
DYMEK 1:
GRRRRR!! GDZIE MÓJ ALKOHOL!!?
DYMEK 2:
DLACZEGO JESTEŚ TAKA WOLNA!!?
DYMEK 3:
P-PRZEPRASZAM.
DYMEK 4:
BEARD, NIE BĄDŹ TAKI ZŁY.
DYMEK 5:
JAK NIBY MAM SIĘ TYM NIE PRZEJMOWAĆ!!?
DYMEK 6:
NARESZCIE ZNALEŹLIŚMY UKRYTĄ "LULLABY", ALE BYŁA CAŁA ZAPIECZĘTOWANA!!!
DYMEK 7:
JAK ONI TO ROBIĄ!!? W OGÓLE NIE UMIEMY ŁAMAĆ PIECZĘCI!!!
STRONA 14
DYMEK 1:
KRETYNIE!! JESTEŚ ZA GŁOŚNO.
DYMEK 2:
HAŁAŚLIWY.
DYMEK 3:
CHOLERA!!!
DYMEK 4:
TO NIE TAK, ŻE UMIEMY ZŁAMAĆ PIECZĘĆ, NAWET Z WIELOMA LUDŹMI
DYMEK 5:
HE?
DYMEK 6:
ZAJMĘ SIĘ RESZTĄ, WIEĆ WY WRACAJCIE DO GILDII.
DYMEK 7:
PROSZĘ POWTÓRZCIE ELIGOR-SAN.
NA PEWNO WRÓCĘ Z LULLABY W TRZY DNI.
DYMEK 8:
TAK SERIO!? A JAK NIBY CHCESZ ZŁAMAĆ PIECZĘĆ?
DYMEK 9:
OCH!! DOBRA ROBOTA, KAGE-CHAN
DYMEK 10:
LULLABY TO JAKIŚ RODZAJ MAGII, KTÓRY USYPIA LUDZI?
DYMEK 11:
NIE WIEM...ALE ODKĄD JEST ZAPIECZĘTOWANA,
DYMEK 12:
PRAWDOPODOBNIE ZAWIERA JAKĄŚ POTĘŻNĄ MAGIĘ.
STRONA 15
DYMEK 1:
NIE ŁAPIE TEGO...
WIĘC NATKNĘŁAŚ SIĘ NA FACETÓW KTÓRZY CHCĄ ZŁAMAĆ PIECZĘĆ JAKIEJŚ NIEZNANEJ MAGII...
MOŻE TO...TYLKO ICH PRACA...NIC SPECJALNEGO.
DYMEK 2:
TAA...TO WŁĄŚNIE POWIEDZIAŁAM SOBIE, I NIGDY O TYM NIE MYŚLAŁAM...
DYMEK 3:
...DOPÓKI NIE PRZYPOMNIAŁAM SOBIĘ IMIENIA ELIGOR.
DYMEK 4:
AS GILDII MAGÓW EISENWALD, BÓG ŚMIERCI ELIGOR.
DYMEK 5:
B-BÓG ŚMIERCI?
DYMEK 6:
TEN PRZYDOMEK OTRZYMAŁ PONIEWASZ ZATRZYMAŁ PRZYWILEJ ŻYCZENIA.
RADA NAGRADZA MAGÓW PRZEZ KORZYSTANIE Z PRZYWILEJU ŻYCZENIA, ALE DLA EISENWALD LICZYŁY SIĘ TYLKO PIENIĄDZE.
STRONA 16
DYMEK 1:
WIĘC, SZEŚĆ LAT TEMU...GILDIA ZOSTAŁA USUNIĘTA Z LIGII GILDII...
DYMEK 2:
I TERAZ JEST Z RODZAJU MROCZNYCH GILDII
DYMEK 3:
MROCZNEJ GILDII!!?
DYMEK 4:
LUCY, TWOJA SKÓRA PRODUKUJE JAKIŚ SOK!!
DYMEK 5:
TO POT!!
DYMEK 6:
ROZUMIEM...
DYMEK 7:
CZEKAJ! POWIEDZIAŁAŚ USUNIĘTA...ALE DLACZEGO NIE ZOSTALI UKARANI!?
DYMEK 8:
ZOSTALI. MISTRZ EISENWALD ZOSTAŁ ARESZTOWANY
DYMEK 9:
I GILDIA DOSTAŁA ROZKAZ SAMOROZWIĄZANIA.
STRONA 17
DYMEK 1:
CHOCIAŻ WIĘKSZOŚĆ "MROCZNYCH" GILDII
DYMEK 2:
NADAL FUNKCJONUJE I IGNORUJE ROZKAZY.
DYMEK 3:
MOŻE JA WRÓCĘ DO DOMU...
DYMEK 4:
ZNOWU!?
DYMEK 5:
TO BYŁ MÓJ BŁĄD...GDYBYM TYLKO PRZYPOMNIAŁA SOBIĘ IMIĘ ELIGOR WTEDY W BARZE...ZŁOŻYŁABYM NA ICH RĘCĘ KRWAWĄ OFERTĘ...
DYMEK 6:
NO TAK...
DYMEK 7:
JEŚLI TO BYLI BY TYLKO TAMCI FACECI TO NA PEWNO PORADIŁABYŚ SOBIE BE PROBLEMU, ERZA.
DYMEK 8:
ALE JEŚLI TO BYŁABY CAŁĄ GILDIA...
DYMEK 9:
TRZYMAJĄ ŁAPĘ NA MAGII ZWANEJ LULLABY I COŚ KOMBINUJĄ
DYMEK 19:
SĄDZĘ, ŻE NIE MOŻEMY PRZEOCZYĆ TEJ SPRAWY
STRONA 18
DYMEK 1:
ZAATAKUJEMY EISENWALD.
DYMEK 2:
BRZMI INTERESUJĄCO.
DYMEK 3:
NIE POWINNAM BYŁĄ PRZYJEŻDŻAĆ.
DYMEK 4:
PRODUKUJESZ ZA DUŻO SOKU.
DYMEK 5:
NIE NAZYWAJ TEGO SOKIEM.
STRONA 19
DYMEK 1:
CZY...WIESZ GDZIE JEST EISENWALD?
DYMEK 2:
PRZYJECHALIŚMY TUTAJ, ŻEBY SIĘ TEGO DOWIEDZIEĆ.
DYMEK 3:
HM?
DYMEK 4:
NAT..
DYMEK 5:
NIE NO!!?
DYMEK 6:
NATSU ZNIKNĄŁ!!!
DYMEK 7:
PRZEPRASZAM, CZY TO MIEJSCE JEST ZAJĘTE?
STRONA 20
DYMEK 1:
RETY, RETY, RETY...
DYMEK 2:
WYGLĄDASZ JAKBYŚ SIĘ BARDZO MĘCZYŁ.
DYMEK 3:
WSZYSTO W PORZĄDKU?
DYMEK 4:
REGULARNA GILDIA, HM...
DYMEK 5:
ZAZDROSZCZĘ CI
[CIĄG DALSZY W ROZDZIALE 012:[PRZEKLĘTA PIOSENKA]
|