AS Forum

str1

Ramka:
Imię: Cherie Blendi
Wiek: 17
Magia: Ningyougeki ( notka : podczas pierwszego jej spotkania z Lucy przetłumaczyliśmy to malowniczo jako „teatr lalek”, przypis czy zmiana? )
lubi: Miłość
Nie lubi: Wody

[Rozdział 136: „Trumna”]

[Jej rodzice zostali zabici przez Deliora kiedy była mała i od tamtego czasu żywiła do niego ogromną urazę. Opuściła Lamia Scale razem z Leonem, żeby zniszczyć Deliora
.
Po tym wydarzeniu, wróciła do Lamia Scale i zaczęła traktować swoją pracę poważnie. Jej magia Ningyougeki pozwala jej kontrolować wszystkio, poza ludźmi: drzewa, kamienie, a nawet gwiezdne duchy.

Zmieniła swój wygląd prawdopodobnie po to, by uczcić swoje siedemnaste urodziny.]

Na sukience:
[Mój cel?! Stać się kobietą, której pożąda Leon-sama, oczywiście!]

str2
[Tak więc, Wendy okazała się niezwykła! ( mimo że jest kapłanką niebios, czy czymś takim…)]

To była niegdyś część wspaniałego, starożytnego miasta.

[Ale teraz została porwana! ( Happy również!) ]

Wygląda na to, że kiedy przyjdzie czas wypełnienia świętego rytuału…

…kapłanka przybędzie do tej jaskini by zdobyć zaufanie bogów.

str3
Aach!

Łaa!

Nie traktujcie jej tak!!! To tylko dziewczynka!!!

Mngh…!

Happy!!!

Mmm!
Mmm!

Hmph.

*Miauuu!*

str4
Blaine… Co to za dzieciak?

Ma coś wspólnego z Nirvaną?

Ja nie widzę związku.

Ahaa!!! Sprzedamy ją i nieźle zarobimy…!

Ta dziewczyna używa magii nieba… Inaczej mówiąc leczniczej magii.

Leczniczej magii?!!

Zaginionej magii…

*chrapie*

*chrapie*

Teraz to brzmi jak miliony klejnotów. ( elf: czy nie ładniej? )

Taki mały gnojek…?

str5
!!

Chyba nie myślisz o…?!!

Dokładnie.

Przywrócimy GO do życia.

Ja… ja…!!! Nie pomogę wam, źli ludzie!!!

Och, ależ pomożesz…
Pomożesz.

On  wróci do życia…

Możesz być tego pewna.

str6
Racer, sprowadź GO tu.

To długa droga… zajmie mi to jakąś godzinę.

Niech będzie.

No tak… Jeśli będziemy GO mieć, Nirvana właściwie będzie nasza…

Cobra, Hoteye, Angel,
Wasza trójka niech kontynuuje poszukiwanie Nirvany.

Ale przecież skoro mamy GO ożywić, nie musimy już bawić się takie rzeczy.

Musimy przygotować się na każdą ewentualność. Midnight i ja zostaniemy tutaj.

Mid nie wygląda jakby chciało mu się gdziekolwiek ruszać…

Eh, nieważne. Chodźmy już szukać.

To może zrobimy mały zakład? Kto pierwszy znajdzie Nirvanę dostanie…

Milion klejnotów!!! Wchodzę w to!!!

Och, daj spokój.

Co… co to za magia…?

Ta „Nirvana”…

str7
Ta magia sprawia, że światło i ciemność…

Zamieniają się miejscami.

str8
Pośpieszcie się… proszę…

Piiiu…

No i wszyscy są już w okolicznych lasach.

Jesteś pewna, że nie idziesz?

Nie możemy zostawić Erzy samej, prawda?

A podczas walki i tak nie ma ze mnie żadnego pożytku…

Nie powinnaś myśleć o sobie w ten sposób…

*pik pik pik*

Sporo o tobie słyszałem. Pozbyłaś się trzy-metrowego goryla…
Pokonałaś mistrza Widma, tak że nie dał rady się pozbierać…

*pik pik pik pik pik*
Jedną ręką rozgromiłaś tysięczną armię w Acalyphii…

To już przegięcie… Ostre…

str9
A co z tobą? Nie idziesz z resztą?

Nie mógłbym zostawić was tu samych, prawda?

*pik pik pik pik pik*

…Jesteś bardzo miły…

Poza tym, moja magia będzie mogła doprowadzić innych do miejsca, w którym teraz jesteśmy.

*pik pik pik pik pik*

Nawet jeśli uda im się uratować Wendy i Happy’ego…
…Jeśli nie znajdą drogi powrotnej, wszystko pójdzie na marne.

Więc jeśli jest smoczym zabójcą nieba…

str10
…to co ona je?

Powietrze.

…jest smaczne?

Kto wie.

…czy to nie jest przypadkiem jak oddychanie…?

Zgłosiła się do tej misji tylko po to, by móc spotkać ciebie.

Mnie?

Oboje jesteście smoczymi zabójcami, nieprawdaż?

str11
Wygląda na to, że smoczyca, która nauczyła ją magii smoczych zabójców…

…zniknęła siedem lat temu.

Myślała, że możesz wiedzieć gdzie jej szukać.

Jej imię to smoczyca nieba Grandine.

Ej…!!! Czy to nie było czasem siódmego lipca?

Kto wie.

Igneel, smok Gazille’a…
…a teraz i Wendy…

Guaah!

No tak… a co z Luxusem?!

Zapomniałeś co powiedział staruszek? On nie jest prawdziwym smoczym zabójcą.

C… co to jest?!!

str12
Te drzewa są…

…czarne…

To… To jest przerażąjące…

To przez wpływ Nirvany, prawda, Zatou-niisan?

Łehehe! Ta straszna magia, sprawia, że wszystko po prostu umiera, Gatou-niisan!

Kto tam jest?!!

str13
Cz… czekajcie…!

To przez wpływ Nirvany, pra…

Już to mówiłeś, Gatou-niisan.

A, no tak, Zatou-niisan.

Jesteśmy otoczeni!!!

str14
Łaaaaa!!! Małpy!!! To są dwie małpy!!!

Ci… Ci goście z Fairy Tail!!! Gdyby nie oni…

*Sama myśl o tej dziewczynie doprowadza mnie…*

Łaaaaa!!! Jeszcze jedna!!!

Jesteśmy Nagą Mumią, gildią podlegającą Oracion Seis. (elf: naga mumia muahha ha nie wiem co z tym zrobić naprawdę )

Łehehe!!! Zabawmy się!

Więc było… Więcej niż sześciu przeciwników…?! Nie jest dobrze…

Mi pasuje.

Taa~~! Jak dla nas może być~!

O czym wy mówicie?!!

str15
Powiecie nam, gdzie znaleźć siedzibę wroga.

Idziemy po was, Happy, Wendy!

Patrzycie na nas z góry, co gnojki…?

Jesteśmy Nagą Mumią, gildią podle…

Już jesteście martwi.

Co jest z tymi magami z Fairy Tail…?!

Czy oni rozumieją w jakiej sytuacji się znajdują?!!

str16
Czarny Jednorożec?!!

Co oni robią w takim miejscu…?!

Co do…?

Jesteśmy otoczeni?!

Tylu ludzi przygotowało na nas zasadzkę?!

Czekajcie…
Ja… ja tylko się odłączyłem… jestem sam jak palec…

Patrzcie… nie jestem nikim podejrzanym, nooo!


str17
Ugh, ale to ciężkie…

To strasznie ogranicza moją prędkość…

Nikt nie jest szybszy od ciebie.

Aaaa!

Trumna?!!

Wendy… Oto człowiek, którego masz uleczyć.

N… Nigdy tego nie zrobię!!!

Właśnie!

Nie…

Wyleczysz go.

Czy też raczej… musisz to zrobić.

str20
Ten człowiek nazywa się Gerard.
Tylko jemu udało się przeniknąć do rady.

Innymi słowy… On wie, gdzie jest Nirvana.

[To do tego była im potrzebna Wendy!!! Gerard, żywy…]

Gerard…?!
Hę?
Hę?

Gerard…

Znasz go?

Jest w takim stanie, gdyż przebywał zbyt blisko  aetherionu.

[Czy ten człowiek znów zagrozi światu…?!]

Tylko ty możesz przywrócić go do życia.

Jesteś mu coś winna… nieprawdaż?

[Ciąg dalszy w rozdziale 137: „Dziewczynka i duch”]

Str 1 - "teatr lalek" (bez tego "ó")
str 9 - Nie ma "pik"-ów w dymkach
str 20 - "Dziewczynka i duch"
reszta w porządku