AS Forum

a więc proszę ^^

Special 4: Natsu i smocze jajo

-1-
Ałłłłaaaa!
Wszystko w porządku, Lucy?
Hehheheh… Wybacz, nie przywykłam do robienia czegoś takiego.
To ja przepraszam… Gildia jest remontowana i mamy strasznie dużo pracy z ogarnięciem tego wszystkiego.
Żaden problem! Cieszę się, że mogę pomóc!
Hmmm?
A co to za rysunek?
Ahhh! Możesz mi to oddać?

-2-3-
(XX778 – Natsu i smocze jajo)
Ich pierwszy cud!
Niepohamowana ciekawość!
Wszyscy dorastali z uśmiechem od ucha do ucha!

-4-
To działo się, gdy dopiero co dołączyłem do Fairy Tail
… więc jakieś 6 lat temu
Jajo!! Znalazłem jajo!!
Jajo? Gdzie na boga znalazłeś coś takiego?
Tam, w lesie na wschodzie!

-5-
Heh, całkiem niezłe znalezisko jak na ciebie, Natsu.
Gray! Twoje ubranie!
Więc jak, zjemy je razem?
Nie rżnij głupa! To smocze jajo!! Zamierzam je wysiedzieć!
Jak to smocze?!?!
Spójrz na te zadrapania tutaj, wyglądają jak smocze szpony!
Jakoś… nie bardzo…
Więc… Dziadku, mogę trzymać tutaj smoka?
Oszalałeś głupi smarkaczu?!
Nie ma na świecie magii która byłaby w stanie stworzyć życie. Życie to potęga rodząca się z miłości. Żadna magia temu nie podoła.

-6-
Dziadku, dobrze się czujesz? Nie kapuję nic z tego co mówisz.
Chyba wciąż jesteś na to za młody, co?
On ma na myśli, że jeśli chcesz wysiedzieć to jajo musisz umiejętnie włożyć w to mnóstwo sił i pracy.
W końcu nie potrafisz nic innego, tylko rozwalasz wszystko dookoła. To dobra okazja żebyś nauczył się czegoś o narodzinach nowego życia
Erza!!
J-j-jednak jesteś!
Dogadujemy się świetnie, jak zwykle! Popatrz! Razem, jak w tandemie!
Och! Więc Erza wróciła!

-7-
Więc na czym skończyłyśmy?
Siostrzyczko!
Znowu bijatyka?!
Dalej… chodź tu!
Mira. Jak już wspomniałaś, nie skończyłyśmy jeszcze.
To twój koniec Erza!!
Skopię ci dupę Mirajane!

-8-
Gdzie się podziała ta dziewczyna która kazała nam się walczyć ze sobą? Rany, ale mnie to wkurza.
Jeszcze wybiję im to z tych ich pustych głów!!
Hej, Natsu! Mogę ci pomóc w wychowywaniu tego jaja?
Oooh! Naprawdę chcesz mi pomóc, Lisana?
Hiiihi! To chyba świetna zabawa wychowywać takie jajo
… czy „wychowywanie” na pewno jest dobrym słowem?
Poza tym… jak masz zamiar dowiedzieć się czegoś o wysiadywaniu jaja?
W jednej książce było napisane, że jak ogrzejesz jajko, coś się z niego wykluje!
Co?! Trzeba je ogrzać?

-9-
Cholerka, w tym jestem dobry!
Aaaaaa!!!
Nie tak! Za mocno! W ten sposób tylko je usmażysz!
Serio?
Zobaczę co mogę zrobić tu swoją magią.
Zastąp mnie... Zwierzęca duszo!

-10-
Łaaaał! Kurczak!
Sprawdźmy, czy coś da ogrzanie go w ten sposób, dobra?
Świetny pomysł, Lisana!
……
Coś nie tak, Elfman?
… i Lisana, i braciszek, obydwoje potrafią używać „zastępstwa duszy” i to nad całym ciałem… dlaczego tylko ja tego nie umiem? To ja tu jestem mężczyzną…
No tak… we trójkę używacie takiej samej magii, prawda?

-11-
Słyszałem, że Natsu i Lisana wciąż ogrzewają to smocze jajko…
Jak to smocze?! Daj spokój, coś takiego nawet nie istnieje!!
Tak myślisz? Natsu uparcie twierdzi że był wychowywany przez jednego. Bo uwierzę…
Zrobili sobie mała bazę w parku i nic innego nie robią tylko bawią się w „wysiadywanie”!
Nie mają już co robić?
Aaaaa!
Co ty sobie do jasnej cholery wyobrażasz, Mirajane!
Zastanawiałem się czemu ona ostatnio w ogóle nie wraca do domu.
Ooo więc ona i Natsu są parą?

-12-
Moja własna młodsza siostra sądzi że może się obijać razem z marnym klubem Erzy?!? Hęęę?
Hej, my nic nie wiemy…
„Klub Erzy”? a co to takiego?
Hej, Natsu, a teraz coś słyszysz?
Hehe… Sorki…
(buuuurrrrk)
…..

-13-
Pogadajmy o czym innym. Mieszkasz sam prawda?
Taaa.
Skąd bierzesz jedzenie i takie tam?
Jem w gildii.
Płacisz za to wszystko?!?
Wiesz, po to się w końcu pracuje, co nie?
Tak jakby ci współczuję…
Naprawdę?
Hej, a może czasem zrobię cos dla ciebie?
Coo? To ty potrafisz gotować?
Wiesz, nie jestem tak dobra jak siostrzyczka Mira…
Zaraz, zaraz! Mira gotuje to wszystko co jem?
Braciszek Elf też.
Jakoś mnie to nie uspokoiło!

-14-
Wiesz, nie podchodź za blisko do jaja!! Tutaj wykluje się smok!! To może być nawet dziecko Igneela!!
Nie mów mi że cały czas myślałeś że chcę je zjeść?
Nie mogę się doczekać aż zobaczę co się wykluje! Tylko dlatego ci pomagam!
Mam nadzieję, że już niedługo…
Natsu, zwykle jesteś dla wszystkich podły, ale potrafisz być naprawdę miły, czasem nawet słodki… Zupełnie jak Mira!
C-c-c-coooo?!
Może jak będziemy starsi to się ze mną ożenisz?

-15-
Czy ty do diabła rozumiesz o czym mówisz?
Ejjj… słuchaj można na tobie polegać i wygląda że świetnie radzisz sobie z dziećmi!
Ale spiekłeś raka! Przecież tylko żartowałam!
T-t-ty jesteś jedną z tych o których mówił mi dziadek! Magesaki**!!  (** Magesaki to dziecko próbujące udawać dorosłego, stara-malutka)
Na pewno nie jesteś niewyrośniętą dorosłą?
(chrup trzask chrup)
Rusza się!!
Jeeejku!
Chyba za chwilę się wykluje!
Nie mogę się doczekać!

-16-
Będę tu siedzieć do nocy i pilnować!
*chrapanie*
Cooo?! Śpisz w takim momencie?!
JAJO ZNIKNĘŁO!!!
Co? Jak? Gdzie? Kiedy?
Kto to zrobił?! Kto ukradł moje jajo!?
Jajko ci się zgubiło, co?
Na mnie nie patrz!

-17-
Luxus! To ty przyznaj się!
Jakby mnie to obchodziło
<muzyka>
Erza! Oddawaj mi je!
Hola, hola… Wyluzuj, dobra?
Mira, widziałaś może jajo?
Niestety.
Jesteś pewien że nie zjadłeś go przez pomyłkę? Natsu?
Ty mała obdarta….!
Szukasz zaczepki? Nie myśl że ci nie przyłożę!
Natsu… czemu? Ty..!
Och, uspokójcie się wreszcie!
Głupie bachory…

-18-
Te dzieciaki… Nigdy nie przestaną.
Mówię ci, to pokolenie musi być jakieś niedorobione… Wolę nie myśleć jak będzie wyglądać gildia za kilka lat…
Skaczą sobie do gardeł tylko dlatego że każde chce być lepsze. Ciągle się nawzajem sprawdzają. Nie martwmy się tym.
Gdzie się podziało moje jajeczko….?!
Jej, Natsu, ty płaczesz? To takie urocze…
Wydawało ci się!!

-19-
Wystarczy już, Mira! Doprowadzasz biednego Natsu do płaczu!
Wcale nie płaczę!!!!
Nasze jajo….
Natsu… Lisana… Przepraszam
To nie tak że chciałem je ukraść…
Jajo!!!
Elfman?!
Po prostu pomyślałem że macie z tym strasznie dużo roboty żeby ciągle ogrzewać to jajo tylko we dwójkę więc… To znaczy, w nocy jest całkiem chłodno, co nie?
Ale… Cóż…Wiecie że nie jestem zbyt dobry w magii i krępowało mnie to… Dlatego pomagałem wam tak byście nie zauważyli.

-20-
Więc to tak?!
Dziękujemy braciszku!
Pewnie cały czas myślałaś że to ja, prawda?
Nie powiesz mi że mnie nie podejrzewałaś!
( chrup trzask )
To się wykluwa!!!
Aaaaaaaa!!
Hej, posuń się!
Przestań! Nie pchaj mnie!

-21-
KOT?!
Jeeeej!
To ma… skrzydełka… to ptak?
To stuprocentowy kot…
Coś niebieski…

-22-
Aye!
Jaaaki słoooodki!!
Popatrz
Przed chwilą wszyscy byli wściekli.
A teraz wyglądają na szczęśliwych!
To prawie jak „niebieski ptak szczęścia”
Szczęście, co?

-23-
No to od dziś imię tego szczęściarza to „Happy”!
Aye!
Smok Happy!
Aye!
To nie jest smok!!
Hehehe… na rysunku zrobi się z niego smoka.
Naprawdę wyklułeś się z jaja?
Aye! Dokładnie tak było!
Czy… czy będziesz to jeszcze jadł?
Apetyt dopisuje jak zwykle, co Lucy?
Słuchaj… nie jestem jedną z tych postaci, więc nie mów takich rzeczy…

KONIEC

Ostatnio edytowany przez elfur (2009-02-27 22:06:27)