AS Forum

Forum Grupy Skanlacyjnej: Atom Scanlations.


#1 2009-03-22 18:55:20

k3nsei

Tyran

Zarejestrowany: 2008-11-22
Posty: 394
Punktów :   
WWW

FAIRYTAIL 037

S. 1
Imię: Macau Convault
Wiek: 36
Magia: Fioletowe Race
Lubi: Syna (Romeo)
Nie Lubi: Pożyczek

Troszeczkę zły (?) Macau!
Popularny wśród dziewczyn!?
Więcej informacji w następnym rozdziale.

Większość członków Fairy Tail jest młoda, on jest raczej stary. Posługuje się bardzo unikalną magią zwaną "Fioletowa Raca", nie ugasi jej wiatr czy woda. Równie dobrze potrafi używać magi transformacji, która jest bardzo dobrej jakości. Nawet Mirajane, mistrzyni transformacji nie umiała go rozpoznać podczas transformacji. Zbyt bardzo poświęca się swojej pracy, więc jego żona rozwiodła się z nim trzy lata temu. Nienawidzi rodzinnych klimatów. Dlatego umawia się z młodą dziewczyną. Lecz jej uroda jest przeciętna.

S. 2

[boczny tekst z prawej strony]
Młodzi Gray i Leon, otoczeni życzliwością Ur, nie wiedzą jeszcze jak skrzywdzić siebie na wzajem...
[/boczny tekst z prawej strony]

Po pierwsze, podstawy Lodowej Magii.

Gray, poradzisz sobie?

Będzie bardzo ciężko.

Oczywiście!!!

Zrobię wszystko!!!

Zrobię wszystko, jeśli dzięki temu będę zdolny pokonać Deliora'ę.

Rozdział 37: Błękitny ptak

S. 3
!!!

Coo-
.....

Co ty robisz!?

Ty również się rozbierz.

Nie bądź niemądra!!! Jak bym mógł się rozebrać na takim mrozie!!?

S. 4
Jesteś kobietą, prawda!!? Nie czujesz się zażenowana!!?

Heh.
Będąc rozebraną i stojąc przed dzieciakami?

Jeśli chcesz kontrolować chłód, musisz go najpierw poczuć.

Zaczynacie tutaj.

Kurrrrna!!!!

Niedługo przywykniesz.

Ty też się trzęsiesz.

No dalej, będziemy biegać.

Hej!!! Ucz mnie magii!!!

Po prostu biegnij. Uczę was podstaw.

S. 5
Posłuchaj.
Z pośród tysięcy sztuk magicznych,

Formowanie magii jest nieposkromioną z nich.

Posługując się nią, każdy tworzy inne kształty.

To również magia która najlepiej odzwierciedla osobowość.

Pracuj ciężko.

I odnajdź własne formy.

S. 6
Masz, nowego ucznia?
Jest taki słodki.

gryz

To Gray. Tak naprawdę to jest buntowniczy i dokuczliwy.

Założę się że wyrosną na wspaniałych mężczyzn.

Hej, gdy urosną oddaj mi jednego.

Dam ci dwóch, są zbyt hałaśliwi.

Czy nie za bardzo się do nich zbliżyłaś? Traktują cię jak matkę.

Nie twój interes.

S. 7
Ur, może to już czas aby pomyśleć o własnej pociesze?

Hej, Gray. Jak myślisz, ile czasu zajmie nam przewyższenie Ur?

Mi to obojętne.

Ur jest moim celem. Marzę by pewnego dnia ją pokonać.

Jak już mówiłem, nie obchodzi mnie to.
Dodatkowo, pytałeś mnie o to już wiele razy.

Będę zadowolony jeśli będę w stanie pokonać Deliora'ę.

Gdy stanę się silny, powiem do widzenia tej pieprzonej babie.

S. 8
Kto jest pieprzoną babą, hee!!?

Auć

Kiedy nauczysz mnie jakiejś potężnej magii?

Przecież cię uczę.

Więc która z magii modelowania jest najpotężniejsza!!?
Nie nauczyłem się niczego pożytecznego.

Już ci to mówiłam.
Magia modelowania jest nieposkromiona.

Pewnego dnia odnajdziesz własny kształt,
możesz stać się silniejszy niż byłeś dotychczas.

Heh.

S. 9
Chwila, dlaczego się tutaj rozbierasz?

Coo....!!!
Kurde!!! To przez ciebie, nabawiłem się tego nawyku.

Słyszałeś o Deliorze?

Słyszałem że przybył na północny kontynent.
Jest gdzieś obok Burago.

Na prawdę?

To oznacza że w Isbin znów panuje pokój!?

Obok Burago...

Stój!!! Nie pokonasz Deliora'y!!!

Jeszcze nie jesteś wystarczająco silny, Gray!!!

Zamilcz.

Niczego nie wiesz.

S. 10
Pomszczę moich rodziców!!!

Chcesz coś powiedzieć?!!

Jeśli opuścisz to miejsce, wywalę cię!!!

Jak sobie chcesz...

Gray!!!

Jeśli umrę, będę żywił urazę do ciebie. Za to że nie nauczyłaś mnie bardziej potężnej magii.

S. 11
Ruiny prze-prze...
Przechyliły się?

Co się dzieję?

To Natsu.

Nie mam pojęcia jak tego dokonał. Ale tylko on mógł tego dokonać. To pewnie czysty przypadek.

Zamierzenie czy też nie, światło księżyca nie dosięgnie już Deliora'y.

S. 12
Czekajcie!!! Ktoś tu jest.

Mamy was Fairy Tail!!!

UAHH!!!

Chmara Dziwaków!!!

Idź.

!

S. 13
Zostaw ich mi.

Erza...

Idź i policz się z Leon'em.

Leon nie wie że Ur nadal żyje.

Tylko ja mogę go powstrzymać!!!

S. 14
HAA.

HAA.

HAA.

HAA.

[Dopisz gdzieś dyszy]

Cholera!

Nie przypuszczałam że będzie tak silny...

S. 16
HAA.

HAA.

HAA.

HAA.

!

AAAAAAAAA!!!!

Gray!!!!

Już w porządku.

Jesteś bezpieczny.

...

Ur...!!?

Eh...? Dlacze...!!?

Nie pytaj. Zabierz Leon'a i uciekajcie...
Walka jest trudniejsza, gdy muszę was ochraniać.

Leon...?

Jest nieprzytomny.

S. 17
Hiee!

Idźcie już, zajmę się nim!!!

...

Dla-Dlacze...
Przyszłaś...?

T-Ty przecież mnie wyrzuciłaś...

Ktoś, kiedyś powiedział żebym pomyślała o własnym szczęściu.

Jednakże, wcale nie myślę że wyglądam na nieszczęśliwą.

S. 18
Czy to nie prawda? Mam przecież 2 wspaniałych uczniów.

Pewnego dnia staniesz się dorosły. Spędzaj aktywnie każdy dzień.

Jestem już wystarczająco szczęśliwa.

Przyszłam tu żeby z powrotem je odzyskać.

U-Ur...

Eghm...

Two-Twoja...

Twoja noga...

S. 19
Przepadła, ale nie martw się tym.

Czy nie uważasz że modelowanie magii jest wspaniałe?

Przelały się łzy sumienia... Jakie kłamstwa kryją się pod tą nieodwracalną rzeczywistością...!?

HIE...

HIEK

EEK.

HIEK.

Jeśli ten potwór jest twoim zmartwieniem,

Mam powód aby z nim walczyć, co nie?

Ciąg dalszy w następnym rozdziale: Wieczna Magia

Gotowe do Korekty.

Ostatnio edytowany przez k3nsei (2009-03-22 19:47:50)


"Na tapczanie siedzi leń,
Nic nie robi cały dzień"
Leń - Jana Brzechwy
Cała prawda o mojej osobie.

Offline

 

#2 2009-03-23 19:32:29

Elfur

łowczyni ogonków

3132795
Zarejestrowany: 2009-02-26
Posty: 67
Punktów :   

Re: FAIRYTAIL 037

S. 1
Imię: Macau Convault
Wiek: 36
Magia: Fioletowy Płomień
Lubi: Syna (Romeo)
Nie Lubi: Pożyczek

Troszeczkę zły (?) Macau!
Popularny wśród dziewczyn!?
Więcej informacji w następnym rozdziale!

Większość członków Fairy Tail jest młoda, on jest raczej stary. Posługuje się bardzo unikalną magią zwaną "Fioletowy Płomień", nie ugasi go wiatr czy woda. Równie dobrze potrafi używać magii transformacji, którą opanował na całkiem dobrym poziomie. Nawet Mirajane, mistrzyni transformacji, nie umiała go rozpoznać po przemianie. Za bardzo poświęca się swojej pracy, więc jego żona rozwiodła się z nim trzy lata temu. Nienawidzi rodzinnych klimatów. Dlatego umawia się z młodą dziewczyną, lecz jej uroda jest przeciętna.

S. 2

[boczny tekst z prawej strony]
Młodzi Gray i Leon, otoczeni życzliwością Ur, nie wiedzą jeszcze jak skrzywdzić siebie na wzajem...
[/boczny tekst z prawej strony]

Po pierwsze, podstawy Lodowej Magii.

Gray, poradzisz sobie?

Będzie bardzo ciężko.

Oczywiście!!!

Zrobię wszystko!!!

Zrobię wszystko, jeśli dzięki temu będę zdolny pokonać Deliora.

Rozdział 37: Błękitny ptak

S. 3
!!!

Coo-
.....

Co ty robisz!?

Ty również się rozbierz.

Nie bądź niemądra!!! Jak bym mógł się rozebrać na takim mrozie!!?

S. 4
Jesteś kobietą, prawda!!? Nie czujesz się zażenowana!!?

Heh.
Będąc rozebraną i stojąc przed dzieciakami?

Jeśli chcesz kontrolować chłód, musisz go najpierw poczuć.

Zaczynacie tutaj.

Kurrrrna!!!!

Niedługo przywykniesz.

Ty też się trzęsiesz.

No dalej, będziemy biegać.

Hej!!! Ucz mnie magii!!!

Po prostu biegnij. Uczę was podstaw.

S. 5
Posłuchaj.
Z pośród tysięcy sztuk magicznych,

Formowanie magii jest jedną z "nieposkromionych".

Posługując się nią, każdy tworzy inne kształty.

To również magia która najlepiej odzwierciedla osobowość.

Pracuj ciężko.

I odnajdź własny *kształt*.

S. 6
Masz, nowego ucznia?
Jest taki słodki.

gryz

To Gray. Tak naprawdę to jest buntowniczy i dokuczliwy.

Założę się, że obydwaj wyrosną na wspaniałych mężczyzn.

Hej, gdy urosną oddaj mi jednego.

Dam ci dwóch, są zbyt hałaśliwi.

Czy nie za bardzo się do nich zbliżyłaś? Traktują cię jak matkę.

Nie twój interes.

S. 7
Ur, może to już czas aby pomyśleć o własnej pociesze?

Hej, Gray. Jak myślisz, ile czasu zajmie nam przewyższenie Ur?

Mi to obojętne.

Ur jest moim celem. Marzę by pewnego dnia ją pokonać.

Jak już mówiłem, nie obchodzi mnie to.
  poza tym, pytałeś mnie o to już wiele razy.

Będę zadowolony jeśli będę w stanie pokonać Deliora.

Gdy stanę się silny, powiem do widzenia tej pieprzonej babie.

S. 8
Kto jest pieprzoną babą, hee!!?

Auć

Kiedy nauczysz mnie jakiejś potężnej magii?

Przecież cię uczę.

Więc co z tego, co uczysz mnie o magii kształtu jest potężne!!?
Nie nauczyłem się niczego pożytecznego.

Już ci to mówiłam.
Magia kszałtowania jest nieposkromiona.

Kiedy już odnajdziesz własny kształt,
możesz stać się silniejszy niż byłeś dotychczas.

Heh.

S. 9
Chwila, dlaczego się tutaj rozbierasz?

Coo....!!!
Kurde!!! To przez ciebie mam ten nawyk.

Słyszałeś o Deliorze?

Słyszałem że przybył na północny kontynent.
Jest gdzieś obok Burago.

Naprawdę?

To oznacza że w Isbin znów panuje pokój!?

Obok Burago...

Stój!!! Nie pokonasz Deliora!!!

Jeszcze nie jesteś wystarczająco silny, Gray!!!

Zamilcz.

Niczego nie wiesz.

S. 10
Pomszczę moich rodziców!!!

Masz coś do powiedzenia?!!

Jeśli opuścisz to miejsce, wywalę cię!!!

Jak sobie chcesz...

Gray!!!

Jeśli umrę, będę żywił do ciebie urazę. Za to że nie nauczyłaś mnie bardziej potężnej magii.

S. 11
Ruiny prze-prze...
Przechyliły się?

Co się dzieję?

To Natsu.

Nie mam pojęcia jak tego dokonał. Ale tylko on mógł to zrobić. Pewnie udało mu się przypadkiem.

Planował to, czy też nie, światło księżyca nie dosięgnie już Deliora.

S. 12
Czekajcie!!! Ktoś tu jest.

Mamy was, Fairy Tail!!!

UAHH!!!

Chmara Dziwaków!!!

Idź.

!

S. 13
Zostaw ich mnie.

Erza...

Idź i policz się z Leonem.

Leon nie wie że Ur nadal żyje.

Tylko ja mogę go powstrzymać!!!

S. 14-15
chuu

chuu

chuu

chuu

[Dopisz gdzieś dyszy]

Cholera!

Nie przypuszczałam że będzie aż tak silny...

S. 17
chuu

chuu

chuu

chuu

!

AAAAAAAAA!!!!

Gray!!!!

Już w porządku.

Jesteś bezpieczny.

...

Ur...!!?

Eh...? Dlacze...!!?

Nie pytaj. Zabierz Leona i uciekajcie...
Walka jest trudniejsza, gdy muszę was ochraniać.

Leon...?

Jest nieprzytomny.

S. 18
Hiee!

Idźcie już, zajmę się nim!!!

...

Dla-Dlacze...
Przyszłaś...?

T-Ty przecież wyrzekłaś się mnie...

Ktoś... kiedyś powiedział mi, żebym pomyślała o własnym szczęściu.

Jednakże, wcale nie myślę że wyglądam na nieszczęśliwą.

S. 19
Czy nie jest dobrze? Mam przecież dwóch  wspaniałych uczniów.

Dorastających z każdym dniem. Spędzających pożytecznie każdy dzień.

Jestem już wystarczająco szczęśliwa.

Przyszłam tu, żeby odzyskać to szczęście.

U-Ur...
Eghm...

Two-Twoja...

Twoja noga...

S. 20
Straciłam ją, ale nie martw się tym.

Czy nie uważasz że magia kształtów jest wspaniała?

[Przelały się łzy sumienia... Jakie kłamstwa kryją się pod tą nieodwracalną rzeczywistością...!?]

chlip...

chlip

eee..

chlip.

Jeśli ten potwór jest twoim zmartwieniem,

Mam powód aby z nim walczyć, prawda?


Ciąg dalszy w rozdziale 38: Wieczna Magia

chyba tyle

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.017 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl